Małe wydarzonko

W sobotę nabyłem drogą kupna detalicznego mój pierwszy zegarek od ponad 18tu lat! Dotychczasowy już się zestarzał. Cornavin De Luxe to była jakaś rosyjska podróbka szwajcarskiego zegarka – delikatna cieniutka koperta, 24 kamienie, wstrząsoodporna, elegancki i szykownie wykonana czarna tarcza z arabskimi cyframi. Ponieważ ten zegarek używałem z przyjemnością, to rozstanie z nim było dość … Czytaj dalej Małe wydarzonko